W piatek padl mi zasilacz, mialem tylko 300W przy konfiguracji:
- athlon 1400+
- 512 ramu ddr
- hdd baracuda 40 gb
- hdd baracuda 120 gb
- dvd-rw samsung
- sound blaster 5.1 live
- podlaczony adapter wifi neostrada

procesor pracowal tylko na 1050 mhz - wczesniej kiedys pytalem o to czy zasilacz wystarczy gdyz chcialem wlozyc kolejna kostke 512 ramu ale komp sie nie odpalal. Dzialalem wiec na 512 az do piatku kiedy to po 30 minutowym "posiedzeniu" przed PC-tem awaria, na poczatku myslalem, ze to przerwa w dostawie pradu, ale jednak nie monitor i glosniki dzialaly. Przejde do rzeczy...
- Czy mam prawo podejrzewac awarie innych podzespolow niz w/w zasilacz? Czy moglo polozyc sie cos jeszcze ?
- Czy teraz wystarczy 500 W z zasilacza Q-TEC 500W Ultra Silencer ?
- Jak sprawdzic czy inne zespoly nie ulegly zniszczeniu, wykluczajac podlaczenie innego zasilacza ?
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam,
Marcin